W marcu bieżącego roku Muzeum-Zamek w Łańcucie zakupiło w londyńskiej galerii zajmującej się od 1925 r. sprzedażą dzieł sztuki do muzeów światowych 4 talerze i 1 półmisek z końca XVII w. Jest to fragment serwisu z okresu Kang-Xi (1662-1723), który cesarz Chin podarował królowi Janowi III Sobieskiemu. Następnie stał się on własnością Czartoryskich i pochodząca z tego rodu księżna Izabella, żona Stanisława Lubomirskiego, Marszałka Wielkiego Koronnego przywiozła ten serwis do Łańcuta.
Za czasów ostatniego ordynata, w latach 20 – tych i 30 – tych XX w. przechowywany był w czterech szafach Riesenera a część dużych półmisków zawieszona była na ścianach Wielkiej Jadalni na I piętrze łańcuckiego zamku. Ten wspaniały serwis liczył ponad sto sztuk i składał się z wielkich i mniejszych półmisków, talerzy i salaterek. Każdy element tego serwisu był malowany ręcznie w inne sceny. Podobne są tylko kwiatowe dekoracje na obrzeżach.
Serwis ten z porcelany chińskiej „famille verte” zdobią sceny ukazujące kobiety – generałów klanu z Yang, które gdy owdowiały lub gdy ich mężowie zostali ranni postanowiły same bronić granic Song - ćwiczące przed wyruszeniem na wojnę swoje umiejętności jeździeckie i wojskowe. Są symbolem niezachwianej lojalności. Takiego serwisu nie posiadał przed II wojną żaden najbogatszy zbiór w Europie.
W 1944 r. został wywieziony przez Alfreda III Potockiego IV ordynata, który ewakuował dzieła sztuki znajdujące się w tutejszej łańcuckiej siedzibie rodowej. Po wojnie poszczególne egzemplarze z tego serwisu pojawiły się już wcześniej na kilku aukcjach o czym jest nam wiadomo – lecz nie było środków na ich zakup. Ostatnio do tych zakupionych w Londynie fragmentów serwisu dołączył kolejny półmisek tym razem nabyty z rąk polskiego kolekcjonera.
Te wspaniałe działa sztuki zakupione zostały dzięki dotacji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na łączną kwotę w wysokości 565 tyś. złotych i „wróciły do domu” po 78 latach nieobecności. Ich proweniencję potwierdzają nalepki inwentarzowe stosowane przed II wojną z napisem ,,ZAMEK Łańcucki’’.
Pozyskanie tych obiektów do zbiorów łańcuckich – a tym samym polskich – jest bez wątpienia wielkim wydarzeniem nie tylko z uwagi na ich powrót do Łańcuta, ale przede wszystkim na osobę króla Polski – Jana III Sobieskiego. Ich obecność w Łańcucie jest bardzo ważna gdyż ukazują dawną świetność zbiorów tutaj niegdyś przechowywanych.